czwartek, 4 marca 2010

Szybki apdejt:)

Dwa dni temu padl prad na mojej ulicy, i tym samym wylaczyl sie piec grzewczy. A ze jestem jakas niegramotna za cholere nie umiem go zaprogramowac spowrotem, tym bardziej ze ciagle na ekranie wyskakuje blad. I uwaga! W moim mieszkaniu jest 14 stopni!!!! Cieplej jest na klatce schodowej!! 

Zimno mi...:(

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Ha! A ja ostatnio w biurowcu w takiej właśnie temperaturze musiałam pracować! Dodatkowo otworzyliśmy szeroko okna, mówimy, że jak będzie 10 na plusie to na bank nas zwolnią a tu lipa. Całą dniówkę się telepałam.
Ale owce mają dużo wełenki na sobie prawda?
:)

POZIOMKA

Prześlij komentarz