piątek, 19 marca 2010

Ahhh..:)


Gutek vel Gustaw, jak widac na zdjeciu. Puchaty Gustaw. Wlasciwie to mial byc Gustaw, ale dopiero pozniej okazalo sie ze to jednak Gustawa. Tak wiec Gustawa ma juz 8 msc, a co za tym idzie... Okazalo sie ze jest juz dorosla panienka i wlasnie przezywamy jej pierwsza ruje. A pisze przezywamy, dlatego, ze to nie tylko Ona cierpi z tego powodu. Ja rowniez. Budzi mnie o 5 rano tylko po to zeby stojac przy mojej twarzy na poduszce, marudzic glosno jak to jest jej zle. Miauczy, ale jak!? Ona tak miauczy ze mnie ciarki po plecach przechodza. Dzwieki wydaje jakies dziwne, lasi sie nieustannie, ociera sie o mnie niesutannie. I gada.. dziwnie gada, bo nie rozumiem:P W kazdym razie calymi dniami chodzi po mieszkaniu i pomrukuje, pochrumkuje i wydaje naprawde dziwne dzwieki.

Wszystko znosze dzielnie, ale jak ona w nocy stoi pod drzwiami i "placze" jak male dziecko to normalnie dreszcze mnie przechodza. Autentycznie brzmi to jakby male dziecko siedzialo mi pod drzwiami i ryczalo.. Really spooky! 

Mam nadzieje, ze szybko jej przejdzie. Chociaz ponoc to trwa ok. 3 tygodni...Uh...

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Może jakiś panadolik dla gustawy albo nospę? żeby jej ulżyć. ja lubię koty ale nie cierpię jak właśnie tak strasznie stękając wchodzą na ultra-dźwięki. Masakra. U mnie latem pod domem jest istne show - który zapłodni którą. sppppać się nie da przy tych godach.
POZIOMKA

EwKo77 pisze...

Brałaś pod uwagę sterylizację kotki? Korzyści wielorakie dla kota i opiekuna. Zaglądasz czasem na karty mojego blogu, więc wiesz, żem zakocona ;) Wszystko pokastrowane - inaczej bym do łba dostała...

W razie wątpliwości polecam lekturę mojego drugiego blogu: http://kotototek.blox.pl/html . Tzn. nie musisz czytać całości, spoko ;) Po prostu w zakładkach po prawej, niemal u samego dołu, pod hasłem STERYLIZACJA w krótkich słowach i obrazkach można doczytać o plusach tego zabiegu.

Anonimowy pisze...

Ładna ta Twoja kotka,pozdrów ją ode mnie.

Agnieszka

Prześlij komentarz