czwartek, 22 kwietnia 2010

Aby obejsc ziemie..


..trzeba wykonac pierwszy krok. Wiadomo. I otoz wlasnie dzisiaj, o godzinie 21:minut pare, wykonalam takowy. Ciesze sie strasznie, bo myslalam o tym juz od dwóch lat, ale ciągle coś stawało na drodze. Czy brak komunikacji, czy podróż na drugi koniec swiata czy poprostu zwykłe "pomyśle o tym później". Właśnie przyszło owo 'później'. Jestem troche zdenerwowana, ale i niezwykle podekscytowana. Narazie zgłosiłam swoją chęc podjęcia 'działania' i teraz z niecierpliwością bede czekac na 'decyzje'. Eh ciężkie chwile niepewności przede mna. Ale jeśli się uda, pierwszy i drugi krok bedzie wymagał mojego wyjazdu parodniowego. Natomiast końcowe dwa wyjazdu już znacznie dalej. Ale efekt końcowy otworzy mi w końcu (mam nadzieje) drzwi do mojego małego świata. W końcu mam pomysł na życie. Szkoda, że dopiero teraz, ale jak to mówią.. lepiej późno niż wcale:)

Trzymajcie kciuki!!!:)


3 komentarze:

Stardust pisze...

OK, to ja juz trzymam kciuki:))

owca z pokrowca pisze...

Stardust - Dziekuje! Przyda sie:) Wszystko ma sie wyjasnic do 9 maja.. wiec troche nerwow. No nie "strzymam"!!:)

Anonimowy pisze...

no owieczko do 9 maja? ciut długo te kciuki mam zaciskać :P będę myśleć, jak sobie przypomnę tej Twojej ważnej chwili :)
POZIOMKA

Prześlij komentarz